Wielu rodziców kocha podróże, jednak nie zawsze dzieci podzielają tę pasję. Wolą aktywności, które mogą dzielić ze znajomymi, nawet jeśli ma to być tylko spotykanie się w wirtualnym świecie. Podróże jednak kształcą, wzbogacają, otwierają na nowe kultury, pozwalają rozwijać się. Co zatem zrobić, aby młodzi też chcieli podróżować?
Jeździć na wakacje od małego
Kupowanie atlasów oraz oglądanie filmów dokumentalnych jest oczywiście wskazane, jednak nie można tego w żadnym wypadku porównać do zobaczenia czegoś na własne oczy. Dlatego też dobrze jest pokazywać świat od najmłodszych lat. Z jednej strony trudno się dziwić rodzicom, którzy jeżdżą na wakacje sami, a dzieci na ten czas oddają pod opiekę np. dziadków. Jest to jedyny czas w roku, kiedy mogą w pełni odpocząć i mieć czas wyłącznie dla siebie. Warto jednak czasem wziąć młodego człowieka ze sobą.
Podróżując już z kilkulatkiem, można w nim zaszczepić gen podróżnika. Ale żeby tak się stało, trzeba zrezygnować z all-inclusive i nuggetsów przy hotelowym basenie. Trzeba pojechać tam, gdzie da się poczuć klimat danego miejsca. Do małej nadmorskiej miejscowości, do wielkiej stolicy czy na malownicze odludzie. Musi być to miejsce, które zafascynuje młodego człowieka. Można go uczyć w ten sposób odkrywania nowych miejsc oraz zniwelować obawę przed poznawaniem nieznanych dotąd rzeczy.
Wyślij dziecko na zagraniczną przygodę
Nadchodzi jednak w końcu ten moment, kiedy dziecko staje się nastolatkiem i przebywanie z rodzicami nie za bardzo go wtedy interesuje. Woli znajomych i rówieśników. Jest to moment, kiedy człowiek jest najbardziej chłonny, dlatego warto dać mu szansę na poznanie nowych miejsc, a przy okazji podszkolić jego umiejętności językowe. W tym celu można wysłać młodzież na zagraniczne kursy angielskiego. Wybór miejsc jest niezwykle szeroki – od Wielkiej Brytanii, przez Irlandię, aż po dalekie Stany Zjednoczone. Można w ten sposób spełnić marzenie, bo kto nie chciałby zobaczyć, Londynu, Miami czy Los Angeles? Taka podróż w młodym wieku może być niezwykle istotna dla przyszłego rozwoju oraz podejmowanych decyzji.
Obcowanie z inną kulturą, przybywanie w innym kraju, wśród osób mówiących językiem, którego się uczy to niezwykle cenna życiowa lekcja. Dodatkowym atutem jest to, że podczas takiego wyjazdu przebywa się z rówieśnikami, co pozwala na swobodniejsze zachowanie. Zniwelowanie stresu do minimum to szansa nie tylko na to, by cieszyć się wycieczką, ale także możliwość lepszego i szybszego przyswajania wiedzy.
Więcej na https://kursy.atas.pl/
COMMENTS